To co znalazłam, mnie przeraziło. Serce zaczęło mi walić
milion razy na sekundę. Do oczu zaczęły napływać mi litry bezradnych łez. Oglądałąm
medalion z każdej strony. W środku było napisane: nie ważne z kim, gdzie i kiedy. Zawsze w Twoim sercu. Pod napisem
wklejone było malutkie zdjęcie Britney. Skąd on w ogóle go zna?! Jak? Gdzie? Kiedy?
Nie potrafiłam sobie tego poukładać…
przecież Bitney jest dzisiaj na imprezie… Dlaczego on mi nic nie
powiedział? Może dlatego, że nigdy nie pytałam? Ale przecież to niemożliwe, że
oni byli razem. Wszystko zaczęło się
kruszyć. Stopniowo.
Bezsilne łzy płynęły mi z spuchniętych oczu. Byłam bezradna.
Siedziałam na korytarzu i płakałam. Ale nie pomyślałam o jednym. Przecież nie
mogę być zazdrosna o BYŁĄ dziewczynę chłopaka. Bo to co ich łączyło minęło,
prawda? Nie mogę dramatyzować. Tylko dziwne jest to, że nikt nigdy nie wiedział
o ich związku. Widocznie dziewczyna zerwała z nim przed X- Factorem. To naprawdę
dziwne, bo jestem o nią cholernie zazdrosna.
Gdy sobie tak myślałam, postanowiłam że po prostu
porozmawiam z chłopakiem i sobie wszystko wyjaśnimy. Szybko udałam się do
łazienki. Gdy zobaczyłam siebie w lustrze, o mało nie upadłam. Wyglądałam okropnie.
Rozmyty makijaż, podpuchnięte oczy i czerwony nos. Szybko się ogarnęłam i
wyszłam z łazienki.
(15 minut później)
To już chyba ostanie pomieszczenie, w którym nie byłam. Serce
zaczęło mi bić coraz szybciej, ponieważ wiedziałam, że to co zobaczę w tym
pokoju zadecyduje o mojej przyszłości…
(Liam)
Impreza była naprawdę udana. Tylko prawie nie rozmawiałem
z solenizantką. Harry to idealnie zaplanował. Mia ma szczęście, że ma takiego
chłopaka. Alkohol lał się strumieniami, lecz ja i Gem nie piliśmy za dużo. Cały
czas tańczyliśmy do upadłego lub zatapialiśmy się w namiętnych pocałunkach,
które były niesamowite. Niekończące się rozmowy to chyba nasze nowe hobby. Mógłbym
z nią iść nawet na koniec świata. Tak się cieszę, że wreszcie jej powiedziałem.
Gdyby nie Harry, pewnie bym tego nie zrobił. Dlaczego? Bo jestem zbyt
nieśmiały, aby wyrażać swoje uczucia. Pewnie teraz bym siedział gdzieś w kącie
i przeglądał twistera. Lecz na szczęście nie robię tego. A co robię? Mam wielgaśny
zaciesz na mordce, bo jestem z dziewczyną, którą kocham. Tylko jak przyjmą to
fanki?
(Mia)
Lekko nacisnęłam klamkę i weszłam do przestronnego
pokoju. Nikogo tam nie było. Przynajmniej w głównej części pokoju. Weszłam głębiej
i to co zobaczyłam utwierdziło mnie w moich przekonaniach…
Siedział tam Harry i Britney. Oboje wstali z podłogi jak
poparzeni, gdy mnie zauważyli. Do niczego nie doszło, tylko rozmawiali. Ale ja
i tak byłam zazdrosna.
Patrzyłam na nich jak głupia i nie wierzyłam własnym
oczom…
Te same oczy, nos, włosy, uśmiech…
O co tu do cholery chodziło? A może to nie jest jego
była?
Teraz zaczęłam rozumieć, oni też to musieli zauważyć, bo
Harry podszedł do mnie i objął mnie, swoim ramieniem i mocno przytulił….
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam że tak długo nie dodawałam, ale brak czasu...
a co tam u Was??
Mnie przeraża coraz bardziej ta plota o zerwaniu Dan i Li... a Wy jak myślicie??
bo ja kocham Lanielle... <3
super rozdiał
OdpowiedzUsuńczy to nie jest jego siostra>??@?@ nieżle to wymyśliłaś
podziwiam
a co do Dan i Li too też nie jestem pewna...
Rozdział świetny. Czyli Harry i Britney do rodzeństwo? Tak myślałam :) Mam nadzieję, że szybciutko dodasz kolejny :) A co do Liama i Danielle, kiedy przeczytałam to na gwiazdunie, to odrazu nie mogłam w to uwierzyć, ale normalnie wszędzie o tym piszą. Mam jednak nadzieję, że dalej są razem, w końcu byli lub są ze sobą dwa lata i się na prawdę kochają :)
OdpowiedzUsuńyaeh! rodzeństwo ;D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog ;)
Fajny rozdział :)
OdpowiedzUsuńA co do Liama i Danielle. Byli piękną parą. Właśnie - byli. Niestety plotki się potwierdziły. Dan napisała na twitterze " Tęsknie za tobą, nie, poprawka tęsknie za dawnym tobą, wtedy się o mnie troszczyłeś" Sprawdziłam to dwa dni temu, dzisiaj widzę że usunęła tego twitta więc może wrócili do siebie. Mam wielką nadzieję że tak. Pasowali do siebie :/
UUUU rodzeństwo??!?!?
OdpowiedzUsuńwłaśnie coś tak podejrzewałam...
ale superowa zmiana akcji:)
kocham tego bloga<3
a co do danielle i Liama to zerwali bo kilka tweetów ich znajomych lub ich samych na to wskazują...
a ja ich tak lubiłam...
Boże no to rodzeństwo ;o Czekam czekam na następny rozdział ;) Pisz szybko ♥
OdpowiedzUsuńNo nie spodziewałam się że oni okażą się rodzeństwem ale to jest super pomysł:-) czekam na ciąg dalszy mam nadzieję że pojawi się szybko:-) pozdrawiam M.Payne :-)
OdpowiedzUsuńPs, mogłabyś mnie informować o wpisach na gg 44435618 z góry dziękuję :-)
wiesz teraz uznasz mnie za jakąś nienormalną, ale n agadu nie wchodziłam od ponad roku...
Usuńmoże być twitter???
zajebisty rozdiał
OdpowiedzUsuńsuuper rodzeństwooo ooo
OdpowiedzUsuńLiam i Danielle zerwali.Potwierdził to dzisiaj w wywiadzie ;c
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie http://tell-my-why-baby.blogspot.com
czyżby rodzeństwo ? Juz nie mogę sie doczekac kolejnego rozdziału dodaj szybko <3 Co do tego to ZAJEBISTY zresztą jak każdy :-)
OdpowiedzUsuń+Jakoś nie mogę uwieżyc że Daniell i liam juz nie są raem tak do sb pasowali :/
+ A tu masz mojego twittera : @Andziaaxx xd
ojejciuuu kiedy następny???
OdpowiedzUsuńno weż dodawaj szybko...
haha , fajny zwrot akcji jeśli chodzi o to, że chyba są rodzeństwem, nie spodziewałam się tego . Ale fajnie dla Mii :) Ogólnie to niedawno zaczęłam czytać Twojego bloga i bardzo mi się spodobał, masz fajny pomysł na jego prowadzenie. Następnie powiem, że podoba mi się , że nie masz jednego narratora wszechwiedzącego, tylko każdy ma swój czas, to daje Ci dużo możliwości, sama pisze podobnie, więc wiem , że jeśli się oczywiście nie gubisz , to ułatwia sprawę :) Zauważyłam kilka literówek, ale nie chce się czepiać, interpunkcji nie wypominam , bo również sprawia mi kłopot .. :) Czekam na kolejny rodział, życzę weny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do poczytania mojej historii, które dopiero zaczynam pisać , więc proszę o szczery komentarz jeśli wpadniesz . : *
fire-oflove.blogspot.com